Koszalin: Energa – KPR: Mecz debiutów obiecujący

Początek spotkania był bardzo wyrównany. W 7. minucie faworytki z Koszalina przegrywały 4:5, ale kolejne fragmenty należały już do nich i odskoczyły na 10:6. Ku zdziwieniu miejscowej publiczności młodziutki zespół KPR-u podjął jeszcze walkę i w 19. minucie było jedynie 10:9, ale do szatni Energa schodziła z wyraźną przewagą 18:11.

Po zmianie stron jeleniogórzanki zbliżyły się na 4 bramki (20:16 w 35. minucie), ale z każdą kolejną minutą miejscowe ponownie odskakiwały. Na 10 minut przed końcową syreną akademiczki osiągnęły najwyższa przewagę tego dnia (31:22) i było praktycznie przesądzone, kto zgarnie 2 punkty na inaugurację sezonu. Nutkę optymizmu w serca kibiców żółto-niebieskich mogła jednak wlać końcówka spotkania. Podopieczne Tomasza Konitza wykorzystały grę w przewadze i doprowadziły do stanu 33:30, ale ostateczny wynik na 34:30 ustaliła Dorota Błaszczyk.

Warto zwrócić uwagę na ważne debiuty w zespole KPR-u. Przede wszystkim na 15-letnią Natalię Filończuk, która między słupkami spędziła większość meczu! Gola w debiucie zaliczyła Natalia Janas. Jak widać po zdobytych bramkach - o sile drużyny będzie stanowić doświadczone trio Załoga, Kobzar, Bilenia.

Energa AZS Koszalin - KPR Jelenia Góra 34:30 (18:11)
AZS: Kowalczyk, Wiercioch - Roszak 8, Nestsiaruk 7, Michałów 5, Stasia 4, Sądej 3, Błaszczyk 3, Kołodziejwska 2, Chmiel 1, Izak 1, Protsenko, Budnicka, Tracz, Domaros, Kaczanowska.
KPR: Filończuk, Hoffman - Bilenia 9, Załoga 8, Kobzar 7, Jasińska 2, Tomczyk 2, Herbut 1, Janas 1, Oreszczuk, Kanicka, Bielecka.

Kary: 18 minut (AZS) - 10 minut (KPR).

Za tydzień (niedziela, 11.09 o godz. 16:00) KPR Jelenia Góra zagra przed własną publicznością - ich rywalem będzie Start Elbląg.